Chcesz zmienić pracę? Pamiętaj, że to zawsze jest zmiana

Podchodząc do procesu rekrutacji dobrze podejść do niej jak do procesu zmiany, choć nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę. Bardzo łatwo powiedzieć: „zmienię pracę, po co się męczyć?” lub będąc pod wpływem emocji: „zmieniam, mam już dość!”.

Nie do końca przemyślana decyzja o zmianie pracy, lub po prostu podjęta pod wpływem impulsu ma małe szanse na powodzenie. Zanim podejmiesz jakiekolwiek działania warto zadać zadaj sobie podstawowe pytane: dlaczego chcesz dążyć do tej zmiany? Dla kogo to robisz? Czego oczekujesz, po tej zmianie? Co konkretnie nie odpowiada Ci w obecnym miejscu pracy i czy masz na to wpływ? Bez odpowiedzi na te podstawowe pytania mogą kierować Tobą błędne powody, a to co uzyskasz może Cię zaskoczyć.

Tutaj chciałabym się zatrzymać – niekiedy odpowiedzi mogą sugerować, że nie jest to czas na zmianę pracy. I to jest jak najbardziej ok 😊 Sam proces który został podjęty można nazwać drogą do poznania siebie. Warto potraktować to jak wartość dodaną całego procesu, zyskałeś bardzo cenną wiedzę – wszedłeś w głąb siebie i podjąłeś decyzję. Brawo dla Ciebie! Jest to również zmiana, która dokonała się w Tobie (zmiana, aby nie dokonywać zmiany 😉).

Ok, decyzja jest podjęta – zmiana pracy powinna nastąpić. Teraz się z nią oswój. W tym momencie bardzo rekomenduję rozmowę z rodziną, niech będzie świadoma zmian, które mogą nastąpić. Nawet kilkuletnie dzieci mogą to odczuć; zwłaszcza kiedy zmiany dokonuje rodzic bardziej zaangażowany w codzienność dziecka, co w konsekwencji może doprowadzić do lekkiej destabilizacji (czyli nieprzespanych nocy, większego zapotrzebowania na uwagę). Dostosowana do wieku dziecka rozmowa o całym procesie pokaże, że podchodzimy do niego poważnie, liczymy się z nim i nie robimy za jego plecami (zwłaszcza kiedy może odczuć tego konsekwencje poprzez np. zmianę rodzica który zawozi/odbiera z przedszkola czy szkoły).

Następnie spójrz na logistykę. Bardzo często miejsce pracy jest usytuowane w takiej lokalizacji, która na chwilę obecną jest dla nas najwygodniejsza (poza sytuacją, że zmiana pracy podyktowana jest właśnie niedogodną lokalizacją). Przemyśl jak wygląda Twoja codzienna logistyka: jeżeli masz dzieci  – kto je odwozi/ przywozi, ile czasu jesteś gotów poświęcić na dojazdy, co zazwyczaj robisz po pracy i w jakich miejscach lubisz być. Czy i jak ważna jest możliwość pracy zdalnej? Odpowiedź na te pytania pozwoli Ci zawęzić lokalizację i być może uświadomić konieczność ustalenia zmian również w rodzinie (i tutaj po raz kolejny przypominam, że zmiana pracy jest również zmianą odczuwaną przez członków całej rodziny). Masz lokalizację? Super, kolejny krok do świadomej zmiany pracy za Tobą.

Cdn…